Forum www.apbezpieczenstwo.fora.pl Strona Główna www.apbezpieczenstwo.fora.pl
Ped. Edu. dla Bez.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

kolos

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.apbezpieczenstwo.fora.pl Strona Główna -> Historia mysli pedagogicznej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jankesss007
Administrator



Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:38, 17 Lis 2010    Temat postu: kolos

[link widoczny dla zalogowanych]

pod tym linkime mozna znalesc troche informacji do kolosa wrzucajcie co macie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jerychowa




Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: TsP

PostWysłany: Śro 18:32, 17 Lis 2010    Temat postu:

z tego co pamietam to ona mowila ze beda takie pytania jakie nam zadawala na zajeciach a wiec cos takiego:
1. Cechy charakterystyczne epoki odrodzenia
2. Różnice w myśli pedagogicznej między epoką średniowiecza a epoka odrodzenia.

Ja znalazlam cos takiego:

Przewrót w całej kulturze wywołać musiał gruntowną zmianę w dziedzinie wychowania. Dotychczasowa jego organizacja spotkała się z ostrą krytyką.
Szkoły prowadzone przez duchowieństwo traciły zaufanie. Uniwersytety stały się celem ataków , jeżeli nie zarzuciły kierunku scholastycznego.
Niechęć do istniejących form kształcenia objawiała się najjaskrawiej w tym , iż sfery zamożne zaczęły organizować u siebie wychowanie prywatne w nowym duchu . Możni poczęli poszukiwać humanistów jako wychowawców. Wśród nich największy rozgłos zdobyli Wiktoryn z Feltre oraz Battista Guarinop.
Pierwszym rysem nowej epoki w dziedzinie kształcenia było wprowadzenie wychowania fizycznego. Ćwiczenia gimnastyczne, pływanie, hartowanie itp.- były zupełnym przeciwieństwem średniowiecznego lekceważenia higieny i umartwiania ciała.
W zakresie edukacji moralnej odżyła zasada oddziaływania na ambicję młodzieży przez pochwały i nagrody. Uważano, iż łagodnością można więcej osiągnąć a niżeli surowymi karami.
Największej zmianie uległ jednak program kształcenia naukowego. O ile w średniowieczu zwracano uwagę jedynie na treść nauki, o tyle w odrodzeniu liczyła się przede wszystkim forma jej przedstawiania. Rzeczy najbłahszej treści nabierały znaczenia jeśli wyrażono je w pociągającej i wytwornej postaci.
Wykształcenie językowe stało się ogromnie ważne , a ten kto chciał należeć do klasy wykształconej, musiał biegle władać choć jednym językiem obcym (najlepiej łac. klasyczną).
W odrodzeniu kształcenie językowe uważano za niezmiernie ważne, dlatego już od najmłodszych lat uczono dzieci czystego słownictwa.
Zakazano również używania mowy ojczystej, aby nie mąciła nauki łaciny.
Średniowieczne podręczniki gramatyczne wyparte zostały przez nowe oparte na łacinie klasycznej.
Bardzo wcześnie przystępowano do studiowania literatury autorstwa starożytnych pisarzy, aby z nich czerpać poprawność językową i piękny styl wymowy.
Po nauce gramatyki przychodziła kolej na kształcenie w dziedzinie retoryki, oparte na lekturze antycznych arcydzieł wymowy i studiowaniu przepisów krasomówczych oraz ćwiczeniach retorycznych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zanetka199o




Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:47, 17 Lis 2010    Temat postu:

ODRODZENIE - RENESANSOWE KONCEPCJE WYCHOWANIA MŁODZIEŻY
Przeobrażenia ekonomiczne jakie nastąpiły w Europie w XIV i XV w. pod wpływem rozwoju handlu zamorskiego spowodowały, że wiele miast włoskich, także portowych miast holenderskich, jak staje się potężnymi ośrodkami handlowymi.
Również wiele innych miast włoskich - dzięki nagromadzonemu kapitałowi, znalazło się w sytuacji, w której dominującą grupą społeczną staje się , nie rodowa arystokracja, ale mieszczaństwo, tworzące warstwę „dobrobytu i intelektu” .
Pieniądz staje się coraz większą potęgą , a rodząca się burżuazja, zaczyna odgrywać ważną rolę . Porządek feudalny wyraźnie ustępuje miejsca nowemu układowi stosunków społecznych.
Pod wpływem tych nowych relacji społecznych budzą się nowe prądy umysłowe, które działaj ożywczo na sposób myślenia i torują drogę innym poglądom na życie doczesne, jak również na wartość kultury antycznej. Świecka część społeczeństwa dąży do wyzwolenia się z krępujących ją autorytetów i dyktatury duchowej Kościoła. Życie doczesne i dobra ziemskie zyskują uznanie, jakim cieszyły się w dawnych czasach. Głębokie w swej treści, pięknie wyrażone myśli greckich i rzymskich pisarzy, poetów, mówców - olśniewają ; budzą chęć zgłębiania i naśladowania owych wzorów. To swoiste zmartwychwstanie skarbów kultury antycznej - nazwano Odrodzeniem czyli Renesansem, a towarzyszący mu zupełnie nowy kierunek myślenia – nazwano humanizmem (humanus = ludzki).
Człowiek Odrodzenia żąda, by mu pozwolono myśleć krytycznie, według wskazań własnego rozumu, a rozwijająca się racjonalistyczna filozofia - odrzuca scholastykę , uczy
szacunku dla człowieka i wiedzy ludzkiej.
W centrum zainteresowania nowej filozofii, literatury, sztuki - staje człowiek; jego życie, uczucia, nastroje, wrażenia, skłonności, a cały otaczający go świat przyrody – to wspaniałe dzieło Boga.
Entuzjazm dla starożytności ogarnął przede wszystkim włoskie uniwersytety, elity intelektualne ludzi świeckich i duchownych.
Idee humanizmu ogarnęły także teorię i praktyk pedagogiczną . Dotychczasowe kształcenie i wychowanie poddawane jest totalnej krytyce. Szkolnictwo kościelne oraz
towarzyszące mu treści, formy i metody nauczania - tracą zaufanie.
Na dworach książęcych i wśród zamożnego mieszczaństwa modna staje się prywatna edukacja, prowadzona przez pedagogów - humanistów, przepojona nowym duchem i organizowana według klasycznych wzorów
Pedagogowie-humaniści optowali za :
1. Wychowaniem i kształceniem użytecznym, opartym na gruntownym wykształceniu językowym ( łacina i greka).
2. Celem edukacji miała być nauka pięknej wymowy (retoryka), oparta na doskonałej znajomości klasycznej łaciny i lekturze pism Cycerona, Horacego i Wergiliusza.
3. Szczególną wagę przykładali do wychowania fizycznego; - zamiast ascezy i umartwiania ciała, chcieli wychować ludzi zdrowych, dzielnych i radosnych; cechuje ich
dbałość o wygląd zewnętrzny, ładną postawę , zgrabne ruchy, o harmonijną budowę i higienę ciała; a więc gimnastyka i zabawy ruchowe na wolnym powietrzu, pływanie i hartowanie ciała - stają się głównym rysem nowego wychowania.
4. W zakresie edukacji moralnej - odżywa zasada oddziaływania na wychowanka przez
budzenie honoru i ambicji; przez pochwały i nagrody, przez rozwijanie współzawodnictwa.
Surowe zasady i dyscyplina ustępują miejsca łagodności; wyrozumiałemu liczeniu się z
naturą dziecka w przekonaniu, że w wychowaniu dziecka łagodnością można więcej osiągnąć niż surowymi karami; chłosta i kary cielesne są w pogardzie, bo uwłaczają godności tak ucznia, jak i nauczyciela.
Typowy dla humanistów zapał do studiów wpływał pobudzająco na teorię i praktykę
pedagogiczną . Rozwija się twórczość pedagogiczna na nieznaną dotąd skalę . Ukazują się
liczne traktaty głoszące nowe hasła.
Poszukuje się : skuteczniejszych form oddziaływania wychowawczego na młodzież , lepszych metod nauczania, wielką wagę przywiązuje się do nowych nauk i podręczników szkolnych; Rośnie pozycja społeczna nauczycieli. Niemal w każdym kraju można odnaleźć wybitnych przedstawicieli, którzy propagują nowe pedagogiczne idee.
Najwcześniej wyrastające z tego ducha ideowego traktaty pojawiły się we Włoszech.
Prekursorem nowego nurtu jest Piotr Paweł Vergerio ,profesor uniwersytetu w Bolonii, Padwie i Rzymie, autor Książeczki o szlachetnych obyczajach i studiach wyzwolonych.
Poddaje krytyce system dotychczasowego klasztornego wychowania ; obowiązkiem rodziców jest dać swoim synom wszechstronne wykształcenie w pożytecznych naukach i sztukach; trzeba obserwować uzdolnienia dzieci i od nich uzależniać sposób wychowania; wychowaniem powinno interesować się państwo, bo w jego interesie leży, by młodzież była wykształcona i obyczajna.
Ideał moralny: trzeba hamować rozwój zmysłowości, budzić pobożność (ale bez dewocji),
zaszczepiać reguły życia towarzyskiego (społecznego), dbać o zdrowie i siłę , uczyć pożytecznych nauk (historii, filozofii moralnej, retoryki), ale tylko tych, którzy mają zdolności; uczyć gruntownie i systematycznie, lecz nie przeciążać nauk , dbać o kulturę umysłu , dbać o sprawność fizyczną i higienę ciała.
Te zalecenia powtarzali lub uściślali wszyscy późniejsi włoscy pisarze pedagogiczni doby Odrodzenia. To dziełko Vergeria przełożył na język polski Marcin Kwiatkowski.
Najbardziej wpływowym i popularnym pisarzem pedagogicznym epoki Odrodzenia był
Erazm z Rotterdamu (1469-1536).
Jego poglądy moralne wyrastały z zasad religii chrześcijańskiej, z literatury antycznej i filozofii Arystotelesa. W jednym z najbardziej popularnych dzieł , w Pochwale głupoty poddał ostrej krytyce całe życie społeczne Europy.
Erazm wierzył w szczególną wartość wykształcenia. Kto nie umie czytać i pisać
ten nie zasługuje na miano człowieka .
1. Wartość kultury umysłowej nie leży w dziełach naukowych i literackich. Miernikiem jej użyteczności jest pozytywny wpływ na poziom życia moralnego i na przygotowanie człowieka do czekających go obowiązków.
2. Erazm był zwolennikiem udostępnienia szkoły i oświaty wszystkim: bogatym i biednym, mężczyznom i kobietom.
3. Jedynym czynnikiem, który może decydować o sumie wiedzy każdego człowieka powinny być jego zdolności, a nie bogactwo, pochodzenie społeczne lub płeć .
4. Wszystkie czynności wychowawcze winny być nacechowane wielką łagodnością i serdecznością ; winny rozwijać zainteresowania i ambicje dzieci.
5. Bicie jest sprzeczne z wszelkimi zasadami wychowawczymi; nie mieści się w żadnym kanonie pedagogicznym.
6. Program kształcenia miał prowadzić do jak najlepszego opanowania języka łacińskiego i greki. Dobrą znajomość tych języków osiąga się nie przez drobiazgowe kucie gramatyki, ale przez lekturę najlepszych autorów i przez konwersację .
7. Za Arystotelesem twierdził , że są trzy główne czynniki warunkujące rozwój umysłowy
każdego dziecka: natura, ćwiczenia i praktyka.
8. Każdy nauczyciel musi się liczyć z indywidualnymi uzdolnieniami i zainteresowaniami uczniów.
9. Wielką wagę przywiązywał do wychowania domowego, do wpajanych mu zasad moralnych i pamiętaniu o obowiązkach wobec zbiorowości.
10. Ważne obowiązki w dziedzinie wychowania spoczywają także na państwie i na Kościele.
Obie te instytucje muszą się starać o przygotowanie i utrzymanie dobrych nauczycieli.
11. Erazm wypowiadał się także na temat wychowania dziewcząt. Powinny one uczyć się co najmniej robót ręcznych, aby w razie potrzeby mogły zapewnić sobie środki utrzymania na życie. Dziewczęta z rodzin bogatszych winny chodzić do szkół prywatnych z takim samym
programem kształcenia, jaki mają chłopcy.
Jan Ludwik Vives (1492-1540) (ur. Hiszpania)
Poglądy pedagogiczne Vivesa
1. Domagał się by w każdym mieście była szkoła. Miała być ona dostępna tylko dla chłopców, którzy mają wyraźne zdolności umysłowe i odznaczają się zamiłowaniem do nauki. Wszystkim troskliwie dobranym chłopcom powinno się w szkole zapewnić właściwe warunki moralnego i umysłowego rozwoju.
2. Dużą uwagę przykładał do miejsca lokalizacji szkoły - zdrowa okolica .
3. Dobór nauczyciela jest najważniejszy. Winien on wyróżniać się poziomem etycznym i
zdolnościami pedagogicznymi. Wszyscy powinni mieć ukończone studia uniwersyteckie.
Powinni by zrównani w prawach z innymi urzędnikami państwowymi i mieć zagwarantowane przez państwo odpowiednie uposażenie, które zapewniłoby im godziwy byt i całkowitą niezależność od rodziców. Nie powinno być jednak zbyt wysokie, by nie przyciągało do zawodu nieuków, szukających jedynie wysokich zarobków.
4. W szkole musi być odpowiednia atmosfera współpracy między uczniami i nauczycielem. Uczeń powinien kochać nauczyciela, bo dzięki niemu zdobywa wiedzę i cnotę , a więc najcenniejsze dobra.
5. Postępowanie nauczyciela powinno zachęcać uczniów do nauki. Powinien być także wzorem moralnym - postępować zawsze rozważnie, ostrożnie, być sprawiedliwym i odznaczać się głęboką wiedzą .
6. System kar cielesnych ma być ograniczony. Bicie winno być traktowane jako ostateczność. Stosując karę winien uważać , by nie spowodowała uszkodzenia ciała i by nie
poniżała ludzkiej godności ucznia.
7. Nauka szkolna powinna uwzględniać indywidualność ucznia, jego usposobienie moralne, uzdolnienia intelektualne, szczególne skłonności, stan fizyczny, wiek i przyszły zawód.
8. Nauczanie powinno się opierać na metodzie indukcyjnej. Nie zaczynać od dyktowania z góry prawideł , ale przez odpowiedni porządek w podawaniu treści, przyzwyczajać ucznia do samodzielnego formułowania zasad.
9. Gdzie tylko można ułatwiać uczniom obserwację - zaznajamiać ich ze szczegółami
życia nie z książek, ale z rzeczywistości.
10. Wykształcenie winno być językowe i rzeczowe. Jego podstawę stanowi łacina, jako język całego świata. Należy jej uczyć od 7 r. życia przy pomocy poprawnej gramatyki i lektury odpowiednio dobranych dzieł . Dla lepszego jej poznania - konieczna jest znajomość greki.
W początkowej fazie nauki należy dopuścić język ojczysty. Pożądana jest także znajomość języków nowożytnych, ale ich nauka ma się opierać na konwersacji. W doborze lektury należy kierować się nie tyle względami retorycznymi i estetycznymi, ale interesem moralnym. Teksty podawane uczniom powinny by odpowiednio oczyszczone.
Po nauce gramatyki opartej na lekturze, powinna iść retoryka; ale w niej główny nacisk należy położyć na treść mowy (nie na sztuczki krasomówcze) i na jej logikę (unikając dysput, w których nie zawsze chodzi o prawdę , ale o zręczne odrzucenie twierdzeń przeciwnika).
11. Po naukach językowych mają przyjść nauki rzeczowe: przyrodnicze , historia,
matematyka i w miarę możności nauki rolnicze, architektura czy żeglarstwo.
12. Ważne miejsce w szkole Vivesa zajmować miała dbałość o rozwój fizyczny uczniów.
W trosce o ich zdrowie trzeba unikać przeciążania uczniów nauką umysłową .
Zabawy i ćwiczenia gimnastyczne na świeżym powietrzu (rzucanie oszczepem, dyskiem,
biegi i gry w piłkę) są konieczne, ale nie powinno się w tym względzie przesadzać , bo zbytnia troska o ciało bywa przyczyną zaniedbania umysłu.
Postulaty Vivesa chociaż nie znalazły odbicia w renesansowej rzeczywistości, to jednak cieszyły się dużą popularnością .
Tomasz Morus (More) 1478-1535 (Anglia)
Przeszedł na trwałe do historii jako autor niewielkiej książki, napisanej w 1516 r. pt. Utopia Opisał w niej życie rzekomo istniejącej na wyspie Utopia idealnej społeczności. Istnieje tam państwo, w którym zniesiono własność prywatną , wszyscy pracują , ale tylko po 6 godzin dziennie, a podział wyprodukowanych dóbr jest kontrolowany i oparty na zasadzie: każdemu według jego potrzeb . System rządów jest całkowicie demokratyczny, władzę wykonawczą sprawują wybierani urzędnicy. Podstawową komórką społeczną jest rodzina; w państwie panuje całkowita tolerancja religijna.
Głównym celem idealnego państwa było zapewnienie każdemu niezbędnych środków do życia, całkowitej równości i indywidualnego szczęścia. Szczęście to zależało także od wychowania, które miało przygotowywać młodzież do życia w tych szczególnych warunkach. Funkcję tą spełniała nie tylko szkoła, ale cała organizacja życia społecznego. Prawa miały nie tylko odstraszać od popełniania zbrodni, ale raczej zachęcać obywateli do pielęgnowania cnót i wyróżniania ich zaszczytnymi nagrodami.
Celem powszechnej oświaty było wychowanie moralne, dlatego kapłani byli jednocześnie w szkołach nauczycielami. Mieli wpajać dzieciom zasady etyczne mające służyć dobru państwa. Drugim celem szkoły było zaszczepienie w młodzieży zamiłowania do pracy; głównie na roli i w rzemiośle.
W programie nauczania, obok czytania i pisania w języku ojczystym , kładziono nacisk na quadrivium, czyli głównie na przedmioty matematyczne i przyrodnicze.
Wyższym wykształceniem objęta była tylko niewielka grupka młodzieży, wyróżniająca się szczególnymi zdolnościami, wybrana na drodze tajnego głosowania (przez wszystkich dorosłych, nauczycieli i urzędników).
Na wyspie rozwinięta była szeroko oświata pozaszkolna. Dzięki temu, każdy w wolnym czasie mógł uzupełniać swoją wiedzę i rozwijać zainteresowania estetyczne lub umiejętności zawodowe według indywidualnych potrzeb. Sprzyjały temu wykłady publiczne, muzea i biblioteki.
Tomasz Morus był pierwszym przedstawicielem epoki renesansu, który wysunął postulaty obowiązkowego, powszechnego i jednolitego wychowania wszystkich dzieci w języku ojczystym, wzbogacony systemem oświaty dorosłych.
WYCHOWANIE HUMANISTYCZNE W POLSCE
W drugiej połowie XV w. rozpoczął się przewrót społeczny i gospodarczy w Polsce. Porządek średniowieczny ulega rozprzężeniu. Od pobicia Prus za Kazimierza Jegiellończyka wybija się ponad wszystkie stany szlachta. Dostęp do morza i rozwijający się dzięki niemu handel zbożem, drewnem i in. produktami rolnymi, wpływają na powstanie gospodarstwa folwarcznego. Chłop, jako siła robocza, dostaje się coraz wyraźniej pod wyłączną władzę szlachty. Mieszczaństwo, dotąd wyłcznie panujące nad handlem – napotyka na coraz dotkliwsze ograniczenia. Szlachta - w przeciągu dwóch pokoleń z ubogiego rycerstwa
przekształca się w zamożne ziemiaństwo. Dobrobyt gospodarczy pomaga jej w walce o wpływy polityczne; ogranicza więc władzę króla i możnowładztwa, unicestwia znaczenie mieszczaństwa, a po rokoszu lwowskim w 1537 r. jej sejmy zyskują decydującą pozycję w państwie.
Wybiwszy się gospodarczo i politycznie ponad inne stany, szlachta zaczyna dbać o wykształcenie swych synów, chcąc ich dobrze przysposobić do korzystania z zajmowanej
pozycji społecznej, do rządzenia Rzeczypospolitą .
W miarę , jak w ciągu XVI w. wymierają stare rody możnowładcze, wytwarza się nowa arystokracja, oparta na bogactwie i wykształceniu. Nauki nabierają uroku i powagi w oczach świeckich, którzy widząc ich użyteczność w życiu publicznym, odbierają duchowieństwu monopol na wiedzę i garną się ochoczo do edukacji.
To zwrócenie się szlachty do nauk na przełomie XV i XVI w. przypada w czasie, gdy pod wpływem włoskiego humanizmu zaczynają rozwijać się nowe gałęzie nauki pociągające ludzi świeckich i przydatne dla ich potrzeb codziennych.
Znajomość kultury starożytnego Rzymu, która dotarła już nad Wisłę , klasyczna łacina, historia, etyka i polityka, a przede wszystkim retoryka, zaczynają sobie zdobywać w młodym pokoleniu gorących zwolenników.
Rozszerzająca się szybko z Krakowa sztuka drukarska ułatwia nabywanie książek i poznawanie nowych nauk, odbierając klerowi monopol uczoności.
Pierwszym ogniskiem nauk humanistycznych stał się Uniwersytet Krakowski.
Odtąd nazywany wedle mody ówczesnej Akademią . Mistrzowie jego, zetknąwszy się już z włoskim ruchem umysłowym, sprowadzali chętnie rękopisy humanistyczne, poznawali powoli
literaturę klasyczną i sami próbowali wykładać starożytnych poetów.
Pierwszym świadomym propagatorem humanizmu w Krakowie był niemiecki poeta Konrad Celtes, który tu w latach 1488-1490 uzyskał prawo wykładania i skupił koło siebie grono młodych mistrzów. Wprawdzie dominujący w Uniwersytecie teologowie scholastyczni rozpoczęli z nim walkę , także musiał opuści Akademię , ale rozbudzony przez niego ferment nie dał się już stłumić .
Za panowania Jana Olbrachta (1492-1501), pod opiekuńczym wpływem jego wychowawcy i doradcy, włoskiego emigranta Kallimacha zaroiło się w Krakowie od humanistów swoich i obcych, drukarnie krakowskie wydają nowe gramatyki łacińskie, podręczniki humanistycznej stylistyki, wiersze polskich humanistycznych poetów (m.in. Pawła z Krosna).
W 1518 r., kiedy królowa Bona przybyła z Włoch do Krakowa, liczne grono miejscowych humanistów wystąpiło z poematami, opiewającymi wesele królewskie, co dowodziło, że młode pokolenie wychowanków Krakowskiej Akademii całkowicie oddane jest nowym renesansowym prądom.
Od tego jednakże czasu zarysowuje się wyraźnie rozbrat Akademii z humanizmem.
Teologowie krakowscy już od dawna z niechęcią spoglądali na nowy kierunek. Kiedy więc po 1517 r. zaczęły do Krakowa nadchodzić odgłosy ruchu reformatorskiego z Niemiec, starzy mistrzowie uznali walkę z Kościołem jako wynik prądów humanistycznych i postanowili położyć im tamę .
Reakcja średniowieczna była tak silna, że nowe nauki musiały się schroni do burs, gdzie młodzi mistrzowie udzielali ich swoim wychowankom prywatnie.
Uniwersytet hołdując teologii, z powrotem stał się szkołą dla duchowieństwa.
Przestał nęcić tych, którzy nie zamierzali poświęcić się karierze kościelnej. Młodzież
szlachecka coraz wyraźniej zaczęła, omijać jego mury. Zmniejszał się także napływ cudzoziemców. Ten średniowieczny konserwatyzm był przyczyną , że Uniwersytet zaczął
gwałtownie podupadać . Spolszczył się co prawda i nabrał plebejskiego charakteru, ale
przestał ściągać wybitne siły profesorskie. Nie zmieni sytuacji nadany mu w 1535 r. przez
króla Zygmunta Starego przywilej, na mocy którego profesor po 20 latach pracy nabywał szlachectwo.
Wypierani z Uniwersytetu zwolennicy humanizmu znajdowali oparcie w życiu dworskim. Kancelarie królewskie zatrudniały wielu młodych humanistów. Za wzorem królewskim popierały ich także dwory arystokracji i dostojników kościelnych, którzy ośmieleni byli przykładem papieża i kardynałów.
Wielkie przywiązanie do nauk humanistycznych okazał biskup poznański Jan Lubrański, który w 1519 r. ufundował w Poznaniu gimnazjum, (zwane Akademią Lubrańskiego), mające kształcić w naukach zakazanych w Akademii Krakowskiej. Ufundował 5 katedr: gramatyki, poezji i retoryki oraz matematyki z astronomią i teologii.
Jednocześnie z nasilaniem się w Polsce humanizmu coraz bardziej modne stają się
wyjazdy na studia zagraniczne. W Polsce średniowiecznej wyjazdy były rzadkie i wiązały
się głównie ze studiami teologicznymi w Paryżu, albo z medycznymi, filologicznymi i prawniczymi we Włoszech.
W epoce humanizmu, początkowo wyjeżdżano na studia zagraniczne zwykle po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Krakowskim, by wzbogaci swą wiedzę . Kiedy jednak Kraków stracił w oczach szlachty swoją powag , zaczęto go pomijać i bogatsza szlachta wysyłała swoich synów już 13 - 14 - letnich wprost do szkół zagranicznych.
Z biegiem lat liczba wędrujących w świat po wiedzę ustawicznie rosła. Wyjazd za granicę staje się modą i koniecznością dla młodzieży dobrze urodzonej. Zwyczaj ten trwa z
górą 100 lat, do wybuchu wojen kozackich i potopu szwedzkiego. Zawdzięczamy jemu
więcej aniżeli szkolnictwu krajowemu. Dzięki temu kultura polska bardzo ściśle zespoliła się
z kulturą Zachodu.
Celem wędrówek polskiej młodzieży przede wszystkim były Włochy, kolebka kultury humanistycznej i sztuki renesansu. Student polski zaczynał zwykle swoją edukację na
Uniwersytecie w Padwie, który przodował w studiach filologicznych, literackich i w medycynie. Polacy odgrywali też poważną rolę w życiu uniwersyteckim. Mieli tu swoją nację .
Z innych uniwersytetów najwięcej Polaków ściągała Bolonia, słynąca z wysokiego poziomu nauk prawnych.
Kiedy reformacja zaczęła docierać do szlachty, pod wpływem luterańskiego mieszczaństwa, wędrówki studenckie poczęły się kierować do Niemiec i do Szwajcarii.
Gdy w Niemczech rozszalała się wojna 30-letnia (1618-1638), drogi polskich studentów skierowały się do Francji, Belgii i Holandii. Francja górowała w życiu ogólno- kulturalnym, zwłaszcza w życiu dworskim i salonowym. Natomiast Belgia i Holandia przodując ekonomicznie, zadziwiały rozwojem nauk i oświaty.
Wyjazdy do dalekich krain połączone były nie tylko ze znacznymi kosztami, ale także z wielkim trudem i licznymi niebezpieczeństwami. Podróż odbywało się zwykle konno. Ubożsi podążali pieszo, przymierając nie rzadko głodem.
Wybierając się na studia zazwyczaj nie ograniczano się do jednego miejsca. Wędrowano od miasta do miasta, od kraju do kraju. Młodzież przy tej okazji pragnęła przede wszystkim poznać świat i panujące w nim stosunki społeczne, polityczne i kulturalne.
Synowie magnackich rodzin - wysyłani byli zwykle pod opieką guwernerów, często z własnym nauczycielem i służbą . Przy ich boku znajdowali się nie rzadko ubożsi młodzieńcy dla towarzystwa i dla posług. Oni niekiedy więcej od panicza starali się o zdobycie wiedzy i wykształcenia.
Nie rzadko student polski pozostawał na uniwersytecie i obejmował katedr profesorską . Dzięki tym wędrówkom szlachta polska była dosyć dobrze zorientowana w postępie nauk, władała obcymi językami, znała stosunki zagraniczne i odczuwała potrzebę kształcenia się oraz przesiąkała ogładą kulturalną .
Podróże te miały jednak i ujemne skutki. Przyzwyczajały np. szlachtę do lekceważenia szkół krajowych, które skutkiem zaniedbania, nie mogły się podnieść na wyższy poziom. Przywołane do kraju obce mody i obyczaje, nie zawsze były godne naśladowania. Rodziła się przy tym skłonność do powierzchownego naśladownictwa cudzoziemszczyzny. Wszystko to utrudniało tworzenie się własnej, głębszej kultury narodowej.
Polacy prawie w ogóle nie wykazywali skłonności do rozważań teoretycznych na temat wychowania. Zadowalali się przejmowaniem gotowych form i doświadczeń od obcych.
Pierwsze samodzielne uwagi w sprawach wychowania pochodzą w Polsce dopiero z II połowy XVI w.
Andrzej Frycz Modrzewski (1503-1572)
Jest zaliczany do rzędu najznakomitszych polskich pisarzy politycznych epoki
Odrodzenia.
Od 1546 r. pracował nad swoim najważniejszym dziełem pt. O poprawie Rzczypospolitej
W projekcie reformy Rzeczypospolitej zajął się również sprawą wychowania i szkolnictwa. Omówił je w księgach O obyczajach i O szkole .
Wychowanie i szkołę uważał za jedną z podstaw dobrego urządzenia państwa.
Szkolnictwo traktował na równi z innymi najważniejszymi obszarami administracji
państwowej. Jego zdaniem są w Rzeczypospolitej dwie główne instytucje wychowawcze: dwór i szkoła. Do wychowania dworskiego nie miał przekonania i uważał , że dworskie obyczaje hołdują tylko próżności. Główną przyczyn takiego stanu rzeczy jest wg Modrzewskiego nieróbstwo i próżniactwo , dworzanom wydaje się rzeczą zbyt plebejską uczyć się nie tylko rzemiosła , ale i szlachetnych nauk .
Modrzewski, wskazywał na potrzebę i pożytek kształcenia się w naukach. Stąd wyprowadzał potrzebę i rolę szkoły.
Jego zdaniem by przygotować się do publicznej działalności, nie wystarczą ani przyrodzone
zdolności, ani samo doświadczenie życiowe i w oparciu o to przekonanie przeprowadzał gorącą obronę i pochwałę szkoły i zawodu nauczycielskiego. Szkoły powinny być chlubą Rzeczypospolitej. A zawód nauczycielski jest zawodem najznakomitszym. Powołaniem jego jest, aby udzielać najlepszych umiejętności.
Modrzewski na końcu rozprawy snuł konkretne projekty roztoczenia publicznej opieki nad
wszelkimi szkołami i nad całym stanem nauczycielskim. Chciał kształcenie uprzystępnić każdemu; budować szkolnictwo ogarniające wszystkich, bez względu na stan.
Poszukując podstaw materialnych do należytego uposażenia szkół i nauczycieli, widział je przede wszystkim w wielkich majątkach i dochodach kościelnych. Stan duchowny, który w swym ręku dzierżył blisko jedną trzecią część obszarów ziemskich Rzeczypospolitej zapomniał o tym, że z jego beneficjami związany był obowiązek utrzymywania młodzieży uczącej się i opieka nad szkołami. Pragnął więc oszacować bogate dochody klasztorów i wyznaczyć ilu studentów powinien utrzymywać każdy z nich.
W poglądach Modrzewskiego był znaczny procent utopijności, niemniej jego pisma zawierały wiele myśli i projektów, które znalazły potwierdzenie w życiu, bo przecież na dochodach dóbr pojezuickich oparła swoją działalność , w trzysta lat później, Komisja Edukacji Narodowej.
Sebastian Petrycy (1554-1626)Swoje poglądy pedagogiczne wypowiedział przy okazji tłumaczenia na język polski dzieł Arystotelesa: Ekonomiki , Polityki i Etyki nikomachejskiej , do których dodał bardzo obszerne objaśnienia, które wydał jako Przydatki w 1618 r. Są one odzwierciedleniem myśli uczonych europejskich przełomu XVI i XVII stulecia, jak również własnych doświadczeń .
Uważał , że wychowanie ma zasadnicze znaczenie dla osobistego życia każdej jednostki. Jego efekty zależą od zastosowanych metod i ćwiczeń . Uważał , że nie ma ludzi tak tępych, ani tak złych, których nie można by umysłowo rozwinąć i pod względem moralnym poprawić.
Wychowanie może zupełnie dowolnie formułować umysł każdego człowieka i kształtować jego zasady etyczne, bo - jak powtarzał za Arystotelesem - umysł dziecka jest jak goła tablica, na której nic nie napisano, ale kto chce, może napisać ; nikt nie rodzi się z
ukształtowanymi pojęciami moralnymi, lecz nabywa je dopiero w życiu przez odpowiednie
postępowanie i długą naukę . Zatem wartość każdego człowieka i jego postępowanie zależy
niemal wyłącznie od wychowania.
Podobnie jak Arystoteles - Sebastian Petrycy uważał , że państwo powinno czuwać nad ustaleniem celów wychowania i opracowaniem programów szkolnych. Do najwyższych władz powinna także należeć troska o szkołę i nauczycieli, których należy dobierać z najlepszych kandydatów.
W swoim programie wychowawczym mówił tylko o synach szlacheckich i plebejskich. Kształcenie synów szlacheckich w zagranicznych uniwersytetach jest zupełnie bezcelowe. Nie przyczynia się ono ani do rozwoju, ani wzbogacania kultury narodowej. Gdyby Akademia Krakowska zdobyła odpowiednie fundusze i zdołała zreformować się stosownie do potrzeb epoki, to można by zahamować wyjazdy młodzieży na studia zagraniczne, które wymagają olbrzymich sum marnowanych zresztą zwykle nie na zdobywanie wiedzy, ale na żarty i dworactwo oraz na pijatyki i wykwintne stroje.
Powinno się także wykształconym plebejuszom dać prawo do rywalizowania o wyższe urzędy z synami szlacheckimi. Młodzież szlachecka powinna się natomiast dobrze przygotowywać do służby wojskowej i obywatelskiej.
Szczególny nacisk należało więc położyć na wychowanie moralne - już w domu rodzinnym - i wpajanie młodzieży zasad harmonijnego współżycia w społeczeństwie. W tym celu radził organizować gry i zabawy na wzór różnorodnych zajęć dorosłych, np. naśladować obrady sejmowe, uczyć zabierania głosu w obradach .
Wielu wskazań udzielał rodzicom na temat wychowania fizycznego. Już od niemowlęcia dzieci powinny być racjonalnie żywione i odpowiednio ubierane. Wyprzedzając Locke`a i Rousseau, przestrzegał przed zbyt ciepłym ubieraniem dzieci i przed krępowaniem ich swobodnych ruchów niestosowną odzieżą .
Ćwiczenia fizyczne radził wprowadzać od najmłodszych lat. Dla dzieci starszych zalecał wyścigi, biegi, skoki, zapasy, grę w piłkę , rzucanie kamieniem do celu, zaś dla młodzieży - strzelanie z łuku i ze strzelby oraz pływanie. Ćwiczenia te miały być z jednej strony rozrywką i wypoczynkiem po zajęciach umysłowych, a z drugiej, miały przygotowywać do służby wojskowej. Wychowanie fizyczne chłopców szlacheckich miało kończyć się w szkołach szermierczych. Tej sprawności przypisywał wielką wartość użyteczną .
Systematyczne kształcenie umysłowe chłopców radził rozpoczynać w 7 roku życia i dzielił je na trzy stopnie: elementarny (do 14 lat), średni (do18 lat) i wyższy.
- Stopień elementarny obejmował naukę czytania i pisania oraz trivium (gramatyka, retoryka i dialektyka);
- Stopień średni był zróżnicowany, inny dla synów szlachty, przygotowujących się do urzędów publicznych i państwowych, a inny dla chłopców
mieszczańskich.
Młodzież szlachecka w szkole średniej winna się uczyć filozofii moralnej, poświęcając szczególną uwagę cnotom potrzebnym w życiu obywatelskim oraz poetyki, retoryki i historii, która winna dostarczać przykładów bohaterstwa oraz prawa i języków tzn. łaciny i włoskiego. Ten ostatni był przydatny przy wyjazdach na studia uniwersyteckie do Włoch, a także ze względu na żywe stosunki polityczne (dyplomatyczne) i handlowe.
Młodzież plebejska miała się w szkołach średnich sposobić do studiów uniwersyteckich, zwłaszcza medycznych, prawniczych i teologicznych.
Sebastian Petrycy, jako pierwszy w Polsce, podjął próbę teoretycznego uzasadnienia sprawy wychowania dziewcząt. Nie przyznawał im wprawdzie zdolności umysłowych dla zrozumienia głębszych tajników wiedzy, ale uważał , że powinny poznać dobrze zasady moralne i troszczyć się o to, by wstyd i uczciwość panieńską zachowały. Przewidywał dla nich zajęcia obejmujące przędzenie, szycie, haftowanie i inne prace związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego.
Szymon Marycjusz z Pilzna Jako młodzian był wykładowcą literatury starożytnej na wydziale artystycznym Akademii Krakowskiej. Odbywszy studia we Włoszech poświęcił się zawodowi prawnika.
Dzieła:• „O szkołach czyli akademiach”(1551).
Poglądy pedagogiczne:
• przekonanie o zdolnościach umysłowych Polaków;
• odbudowa polskiego szkolnictwa w oparciu o dydaktykę Kwintyliana;
• ujęcie za poniżanym i licho wynagradzanym nauczycielstwem;
• apel do króla i biskupów o żywszą opiekę nad oświatą.
Zasługi:• do największych osiągnięć Marycjusza zaliczyć należy napisanie dzieła „O szkołach czyli akademiach”. Dzieło to stanowi pierwszą w naszym piśmiennictwie, a jedną z pierwszych w literaturze europejskiej, próbę ujęcia historii szkoły i nauczania;• dzieło to jest do dzisiaj przytaczane jako wyraz wybitnej myśli pedagogicznej okresu renesansu.
Erazm Gliczner Skrzetuski - pisarz, pedagog, przywódca luteran wielkopolskich. Był autorem pierwszego w Polsce traktatu pedagogicznego o wychowaniu dzieci.
Dzieła:• „Rozprawa Erazma Glicznera”;• „Ksiązki o wychowaniu”(1558).
Poglądy pedagogiczne:
• dziecko stanowi największy skarb i szczęście rodziny;
• nauczyciel - prawy chrześcijanin, zdolny, sumienny i wykształcony;
• przeciwnik rozpieszczania dzieci, a zwolennik dyscypliny;
• rozpoczęcie nauki w czwartym roku życia („czysta pamięć” dziecka);
• jeden nauczyciel przez cały okres nauki;
• szlachta powinna opłacać/sponsorować naukę ubogich.
Zasługi:
• najważniejszą jego zasługą było to, że jako pierwszy polski pedagog pisał w języku ojczystym;
• „Ksiązki o wychowaniu” w całości poświęcone są sprawom wychowania. Jest to pierwszy poradnik dla rodziców (zarówno szlachciców jak i mieszczan).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.apbezpieczenstwo.fora.pl Strona Główna -> Historia mysli pedagogicznej Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin